Moje boje… 2)

Kiedy miałem 14 lat, byłem przeciętnym, ruchliwym i chyba bystrym chłopcem. Wróciłem kiedyś z zimowiska, na które wysłali mnie rodzice. Już podczas powrotnej podróży z zimowiska kasłałem — ot, zwykłe przeziębienie. Wszyscy tak myśleli. Osłabiony organizm został zaatakowany przez gronkowca złocistego. To bardzo zjadliwa … Czytaj dalej Moje boje… 2)